HISTORIA REWALSKICH WIELORYBÓW

Jak głosi stara legenda, dawno temu, nieopodal brzegu rewalskiejplaży pojawił się wielki wieloryb. Długo próbowano na różne możliwe sposoby sprowadzić go na brzeg. Na marne szły wszelkie pomysły, do tego celu sprowadzono nawet konie z pobliskiego Śliwina. Dopiero silny sztorm wypchnął zwierzę na ląd, gdzie został poćwiartowany i przewieziony do Trzebiatowa. Jedno z żeber trafiło do

świątyni na klifie w Trzęsaczu, a po jej zamknięciu do kamieńskiej katedry. Niektóre źródła informują, że nadal się tam znajdują.

Podążając za tą niezwykłą legendą władze Rewala postanowiły umieścić rzeźby szkieletów wielorybów w centrum miasteczka na wyremontowanym placu nieopodal platformy widokowej w sąsiedztwie nowoczesnej fontanny i stylowych ławek. Rewalskie wieloryby otrzymały imiona Wentus i Fluctus, czyli wiatr i fala. Stały się nie wątpliwym hitem wśród turystów, którzy chętnie robią sobie pamiątkowe zdjęcia ze szkieletami w tle, a dzieci chętnie wspinają się i pozują na tych wyjątkowych olbrzymach.

Będąc w Rewalu warto zrobić pamiątkowe zdjęcie w tym wyjątkowym miejscu!

Dodano: 2013-10-29 20:57:47

Komentarze (0)
Dodaj komentarz